Kristen Simmons - Rebelianci

sobota, października 10, 2015

Rebelianci
Kristen Simmons
Tytuł oryginalny: Breaking Point
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Seria: Paragraf 5 #2
Rok wydania: 2015


Ember i Chase przyłączają się do ruchu oporu. Oboje mają mieszane uczucia, ale wspólny cel - wolność. Przez cały czas zmagają się z przeszłością, wizjami nowego, lepszego świata oraz własnych demonów. Em jest tajną bronią, kartą przetargową dla rebeliantów. Do tego snajper zaczyna grasować coraz częściej, żołnierze SO giną i wyłonili już główną podejrzaną, która nie jest świadoma swojej mocy i niebezpieczeństwa. Czas ustalić priorytety, poznać tajemnice, zaufać mordercy i wyznać swoje uczucia. Czy Ember wyjdzie z zagrażających życiu misji, kto przy niej zostanie, na dobre i na złe?

Pierwszy tom był bardzo schematyczny, ale dobry. Rebelianci to powieść, która podbiła moje serce pod każdym względem. Jak to już było w przypadku Paragrafu 5, miałam obawy. I to ogromne, jednym z nich było to, czy Ember i Chase się rozstaną i czy powstaje jakiś chory trójkąt miłosny. Jak się okazało to stek bzdur i książka była niemal genialna. 

Nie spodziewałam się, że druga część będzie wydana jeszcze w tym roku, ale byłam niezwykle zadowolona, że będę jeszcze miała szansę, w tak krótkim czasie, poznać dalsze losy moich ulubionych bohaterów, którzy umilili mi trzy ostatnie dni i dzięki nim oderwałam się od przykrych szkolnych obowiązków. Powiem już na wstępie, że nie mogę się doczekać zakończenia, bo czuję, że będzie ono wielkim wybuchem literackiego geniuszu.

Mamy tutaj nową Ember, która jest minimalnie gorsza niż pod koniec pierwszej części, jeśli chodzi o uczucia, ale całkowicie ją rozumiem. Reszta jest w najlepszym porządku. Jest jedną z tych bohaterek, które nie są idiotkami, które zostawią faceta, którego kochają, żeby... Właściwie to nawet nie wiem, dlaczego ich zostawiają. Ale Em jest inna, pomimo bólu po starcie matki, jest ona nastawiona na wspólną przyszłość z Chasem i to mnie cieszy. Jest bardzo dobrą, rzeczywistą, inteligentną i solidną bohaterką, której nie można nie lubić. I co najważniejsze, nie rozstała się z Chasem, bo to by mnie zabiło.

Chase jest Chasem. Trochę rozwija się pod względem charakteru, dowiadujemy się jaki jest, czym się kieruje i o jego przeszłości. Pomijając fakt, że jest genialny i idealnie pasuje do Ember, to chciałabym więcej zbliżeń między nimi. Tak to jest mój klucz do szczęścia. Poznajemy również bliżej Seana, który stał się również moim najlepszym przyjacielem i jego oddanie dla sprawy Rebeki, bardzo mnie wzruszyło. Oczywiście nie zabraknie również Tuckera Morrisa, który jest czarnym charakterem, ale moim ulubionym (jednym z ulubionych) i chętnie poczytam jeszcze o nim i o jego przeszłości.

Chociaż nie przepadam za książkami o przyszłości, dystopii, ponieważ rozprasza mnie teraźniejszy sposób narracji, zawsze wprowadza to pewien rodzaj chaosu w moje opowiadania i recenzje. Najzwyczajniej w świecie nie wpisuje się w moje preferencje literackie. Każdy Czytelnik, a tym bardziej recenzent ma swoje wymagania co do powieści, trzeba polecić albo odradzić. Jeśli książka jest rozłożona na kilka ważnych wybuchów akcji, wydarzenia są skonstruowane z głową, bohaterowie żywi, prawdziwi i urzekający, to nie ma wyjścia, trzeba ją pochłonąć.

Polecam Czytelnikom szukających bardzo dobrych dystopii, trylogii, dobrej przemyślanej fabuły, realnej kreacji świata i bohaterów, ale również tym, co kochają romanse. Simmons zeszła z dobrze utartych już schematów i za to bądźmy jej wdzięczni, że zaczęła pisać na własnych zasadach. Jest to jedna z lepszych książek, które przeczytałam w tym roku!

Paragraf 5 | Rebelianci | Three

ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA DZIĘKUJE GRUPIE WYDAWNICZEJ PUBLICAT!
Obsługiwane przez usługę Blogger.