Sarah Dessen - Teraz albo nigdy

czwartek, czerwca 16, 2016

Teraz albo nigdy
Sarah Dessen
Tytuł oryginalny: The Truth About Forever
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Seria: -
Rok wydania: 2016

Przez moje ręce przewinęło się już kilkanaście pozycji bardzo popularnych autorów, którzy starają się w fabule nawiązywać do pseudo psychologicznych zagadnień. Może nie całkiem tego spodziewałam się po lekturze Sarah Dessen, ale jednak nie opuszczało mnie to nieprzyjemne uczucie darmowej sesji terapeutycznej. A jednak różnica między nimi a  Dessen jest taka, że pisarka w bardzo wyrafinowany, lekki i przyjemny sposób w Teraz albo nigdy pokazała problemy wchodzących w dorosłość młodych ludzi.

- Skazujesz się na porażkę, bo nigdy nie będziesz pod każdym względem idealna - powiedział w końcu Wes. 
- Kto tak twierdzi? 
Spojrzał na mnie. 
- Świat[...]

Od razu spodobał mi się sposób, w jaki autorka przedstawia całą problematykę powieści. Dessen stworzyła bardzo różnorodnych bohaterów, którzy reprezentują skrajnie różne życiowe poglądy, różne odcienie szarości. A przede wszystkim sama historia Macy jest o wiele, wiele ciekawsza niż wykazuje opis czy sugeruje okładka.

Macy jest typem bohaterki, z którym już kiedyś się spotkałam, ale było to na tyle dawno, że niewiele pamiętam. Głowna bohaterka, która po śmierci ojca stara się utrzymać siebie oraz swoją matkę w ryzach. Na siłę próbuje być idealna: stopnie, chłopak, córka - ale to wszystko jest iluzją, niestabilnym domkiem z kart. Chociaż z zewnątrz idealna, to tak naprawdę, głęboko w sercu, Macy nosi ogromny ból, nieprzeżytą żałobę i odpowiedzialność za ostatnie półtora roku. Mimo wad, które na początku u niej przeważały, to szerze ją polubiłam.

Autorka w trakcie powieści zderza ze sobą różne warstwy społeczne, różne poglądy, charaktery i doświadczenia życiowe. Od zamożnego, idealnego Jasona po pesymistycznego, lecz uroczego Berta. Żadna z postaci nie przytłacza swoją obecnością, ich zachowania są niezwykle naturalne, dialogi między nimi niewymuszone i pełne życia. A jednak wyróżniona zostaje Macy, której przemianie, metamorfozie mogłam przyglądać się z bliska. 

Wieczność, ze wszystkimi jej znaczeniami, nigdy nie była tak wyraźna jak w tym prawdziwym, nieuchronnym końcu świata.

Nie kryję podziwu dla Dessen, która świetnie przedstawiła problem samoakceptacji, poczucia winy oraz żałoby. W lekki, delikatny sposób porusza strony w duszy czytelnika. Historia Macy jest zarazem wzruszająca, szokująca, interesująca oraz zabawna. Pisarka przeplatając subtelne poczucie humoru ze złamanym sercem lub powagą, stworzyła książkę, która powinna przypaść wszystkim miłośnikom Young Adult do gustu. Moje pierwsze spotkanie z tą autorką, na pewno nie jest ostatnie.

ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU HARPERCOLLINS POLSKA!

Wyzwanie: +2,4cm
Obsługiwane przez usługę Blogger.