ZGROMADZENIE CIENI | Victoria Schwab


Zgromadzenie cieni (A Gathering of Shadows”) Victoria Schwab, wyd. Zysk i S-ka 2017


Moje pierwsze spotkanie z Schwab nie wypadło dość zadowalająco. Zdecydowanie do gustu przypadł mi główny bohater i nowe, oryginalne postrzeganie magii. Były również duże minusy, jak Lila czy nie do końca pasjonująco napisana historia. W skrócie: nie wiedziałam, gdzie ta książka jest tym światowym fenomenem. A jednak, jak to zwykle bywa, los i autorzy uwielbiają przytrzeć mi nosa i Zgromadzenie cieni okazało się o niebo lepsze niż poprzedniczka, dlatego całkowicie zmieniłam zdanie o całej serii, przynajmniej o historii, którą do tej pory udało mi się poznać.

Świat przedstawiony przez Schwab ma swoją atmosferę, którą częściowo można już odczuć w pierwszej części, ale zdecydowania książka tętni nią w drugiej. Chodzi tutaj o tą subtelną grę z uczuciami, wolnością, władzą oraz brutalnością. Świat Kella zmienił się, ale niestety na gorsze. Myślę też, że motyw igrzysk, walk między czarodziejami czy lepiej byłoby użyć określenia: władającymi magią, jest jak najbardziej na miejscu i również nadaje swoistego smaku książce, chociaż nie jest to ani świeży, ani oryginalny pomysł. Autorka oparła fabułę drugiego tomu tylko na tych wydarzeniach, ale jeszcze gdzieś pomiędzy wplotła kilka zgubnych dla mojego serca i umysłu wydarzeń.

Kell jest moją ukochaną postacią już od samego początku serii, ale cieszę się, że autorka jego również postanowiła rozwinąć. Czasami bywa tak, że mimo wszystko nie potrafię zrozumieć postępowania bohatera, ale wyjątkowo pisarka nakreśla jego charakter prosto, ale zarazem z nutą tajemniczości, w której się po prostu zakochałam. Co do Lili, za którą nie przepadałam wcześniej i na początku Zgromadzenia cieni, to zdecydowanie zmieniłam zdanie. Może autorka jej jakoś specjalnie nie rozwinęła jej charakteru, to umiejętności zdecydowanie i może trochę jej umiejętność odczuwania oraz zmysł obserwacji.

Przeczytanie Zgromadzenia cieni dało mi pozytywnego kopa energii czytelniczej. Naprawdę, nie spodziewałam się, że ta historia tak na mnie wpłynie i tak mocno się w niej zakocham, że nie będę mogła doczekać się kolejnego bodajże ostatniego już tomu. Schwab stworzyła nowy, oryginalny świat, nowych bohaterów, którzy nie trzęsą portkami jak tchórze i przede wszystkim jej subtelność w niektórych aspektach... To zdecydowanie warto przeczytać. Nie ma na świecie innej książki, która wyciągnęłaby mnie z dołka czytelniczego, a tej się udało! Polecam, polecam i polecam.

#1 Mroczniejszy odcień magii | #2 Zgromadzenie cieni | #3 A Conjuring of Light

ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU ZYSK I S-KA!
Obsługiwane przez usługę Blogger.