podsumowanie czytelnicze | ostatnich kilku miesięcy
Jak pewnie zauważyliście, od bardzo dawna nie dałam znaku życia na blogu (instagramie i kanale również, dla ścisłości), ale z góry uprzedzam, że nie będę za to przepraszać. Myślę, że w pewnym sensie się wypaliłam, a przynajmniej tak czuję od pewnego czasu. Być może przytłaczają mnie już inne obowiązki, których jest znacznie więcej, choć mogłoby się wydawać, że życie studenta usiane jest wolnym czasem i pikantnymi imprezami... Nie, zdecydowanie nie. Poza tym, odczuwam pewien rodzaj dyskomfortu, kiedy myślę o nieprzeczytanych książkach i napisaniu recenzji, sama nie wiem dlaczego. Oczywiście z bloga nie rezygnuję, a wręcz przeciwnie, ostatnio (chyba za sprawą ostatniej przeczytanej przeze mnie książki) zapragnęłam wrócić do pisania, robienia zdjęć i kręcenia filmików. Mam nadzieję, że będziecie trzymać kciuki, ale ostrzegam też, że znalezienie kilku wolnych minut na przelanie swoich myśli na monitor, może być procesem długim i bolesnym.
Przyszłość Violet i Luke'a Jessica Sorensen;
Krew Olimpu Rick Riordan;
Zgromadzenie cieni Victoria Schwab;
Szklany tron Sarah J. Maas;
Królowa Tearlingu Erika Johansen;
Porwana pieśniarka Danielle L. Jansen;
sierpień:
Zaklinacz ognia Cinda Williams Chima;
wrzesień:
Gra o tron George R.R. Martin;
Uwiedź mnie Lisa Kleypas;
Pokochaj mnie Lisa Kleypas;
Narzeczeni mimo woli Sabrina Jeffries;
Kochanek z piekła rodem Sabrina Jeffries;
Miłosne wyzwanie Sabrina Jeffries;
październik:
Wiedeńska gra Carla Montero;
Dziedzictwo ognia Sarah J. Maas;
Królowa cieni Sarah J. Maas;
PS. Tak, dobrze widzicie, Korony w mroku nie przeczytałam XD
