NAPIJ SIĘ I ZADZWOŃ DO MNIE | Penelope Ward

wtorek, marca 26, 2019


Napij się i zadzwoń do mnie” (Drunk Dial) Penelope Ward, wyd. EditioRed 2019


Podobno pod wpływem alkoholu robi się bardzo nieprzemyślane rzeczy. Bardzo dotkliwie przekonała się o tym bohaterka „Napij się i zadzwoń do mnie”, chociaż to zdanie mógłby wymówić tylko jej przyjaciel z dzieciństwa. W każdym razie, sięgając po nową powieść Ward nastawiłam się na wszystko. Myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, a jednak autorce się udało!

Jak w czterech poprzednich przeczytanych przeze mnie powieściach pisarki, tak samo w ta historia ma drugie dno. Sprytnie przemycony główny, najważniejszy problem Rany, później również Landona, dał nutę tajemnicy i zaskoczenia, ale również silnych, kotłujących się uczuć. Szczerze i z całego serca doceniałam taką grę z czytelnikiem, ale w na tę chwilę takie zabiegi zaczynają mnie nużyć.  Po prostu przejadły mi się tego typu zabiegi w romansach i powoli kieruję się znów na drogę fantastyki. Jednak ten fakt, nie ma absolutnie wpływu na moją ocenę powieści.

Rana nie jest idealnym człowiekiem, chociaż z ciekawą, wyjątkową i dosyć specyficzną pracą (pomysł naprawdę genialny i ciekawy), ale również z trochę przerażającymi doświadczeniami i zmianami. Szczerze mówiąc, po raz pierwszy spotkałam się z taką perspektywą na kreację bohatera, ale jednocześnie chylę czoła, ponieważ autorka zrobiła coś autentycznego, poruszającego i szalenie ważnego. Musicie sami przeczytać, wtedy zrozumiecie. Landon za to wydawał mi się lekko przerysowany i schematyczny, chociaż nie brak mu chłopięcego uroku i zapału. Jego historia, lekko oklepana, nie chwyciła mnie za serce. I tyle.

„Napij się i zadzwoń do mnie” to powieść, którą szybko się czyta i miło spędza się przy niej czas. O ile się nie mylę, książka ta nie wchodzi w skład „uniwersum” „Przyrodniego brata”, więc nie trzeba się przejmować, że jest się zobowiązanym do wcześniejszego poznania bohaterów. Polecam historię Rany i Landona, ponieważ jest ona autentyczna pod pewnymi względami, ale również urocza i daje odpocząć skołatanym myślom.

ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU EDITIORED!
Obsługiwane przez usługę Blogger.