poniedziałek, czerwca 09, 2025

RYCERZ I ĆMA | Rachel Gillig

   „Rycerz i ćma” Rachel Gillig, przekład Maciej Kęsy, Wyd. Nowe Strony 2025


W zeszłym roku miałam okazję przeczytać debiutancką dylogię Gillig, więc wiedziałam, że Rycerz i ćma będzie lekturą obowiązkową. Przyznaję, że miałam lekkie obawy, ale – jak się okazało – zupełnie niepotrzebnie.


Świat został stworzony w gotyckich klimatach, które za sprawą bohaterów nie były tak mroczne i duszne, jak można by sądzić. Uważam, że to plus. Mamy Omeny – coś na kształt bogów – magiczne artefakty i Wieszczki. Wszystkie te motywy nie raz przyprawiały mnie o dreszcze, ale autorka dodaje do tego dużą dozę humoru, który rozluźnia atmosferę. Nie wiem, czy to celowy zabieg, ale na mnie działa.

Jeśli chodzi o główną bohaterkę, Sybil, to z początku nie za bardzo ją polubiłam – trochę irytowała mnie jej postawa. Dopiero z czasem, gdy mogłam lepiej ją poznać i zrozumieć, zapałałam do niej sympatią. Jednak postaciami, które ratowały tę historię od samego początku, byli Rory i gargulec, który doprowadzał mnie do łez śmiechu. Naprawdę – podobnie jak Koszmar – był tym złotym elementem całej powieści.

To romantasy, więc poświęcę chwilę wątkowi romantycznemu. Mamy tu relację typu „od niechęci do miłości”, która na początkowym etapie została naprawdę dobrze poprowadzona. Momentami brakowało jednak chemii między bohaterami – zwłaszcza gdy autorka próbowała ją nadrabiać, ale jakby zabrakło na to miejsca. Za bardzo skupiła się na budowaniu niechęci. Później było już lepiej – nie mam się do czego przyczepić. Jestem ukontentowana związkiem bohaterów. No i Rory się rumieni, a do takich męskich postaci mam prawdziwą słabość.

Książkę czyta się bardzo szybko. Myślę, że to zasługa nie tylko wartkiej akcji, ale też humoru, który doprowadza do łez. Jest tu wiele zwrotów akcji, co zawsze bardzo cenię, a zakończenie wywołuje... poważne problemy z sercem, ale też totalny zachwyt i natychmiastową chęć sięgnięcia po kolejny tom!

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Nowe Strony!

W serii:
Rycerz i ćma | ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Wąchając książki , Blogger