#1 Styczniowe nowości

Witajcie! W zeszłym roku obiecałam, że nie będę robić już postów z zapowiedziami, ponieważ bardzo dołowały mnie i mój (pusty) portfel. Nagle mnie olśniło i stwierdziłam, że żyję jakimś innym torem i sama nie wiem, co nowego jest na rynku. Pomyślałam: Świetnie, świetnie, taka ze mnie bloggerka jak dupa. I oto są, styczniowe zapowiedzi!

Ta dziewczyna od Colleen Hoover, która swoją premierę ma 13 stycznia, jest trzecim i ostatnim tomem trylogii Pułapka uczuć. Miejmy nadzieję, że będzie odpowiednia, żeby pielęgnować moją nową miłość do autorki. Nie liczę na nic przewrotnego. Następnie mamy pierwszy tom Kronik Blackwell, czyli Wilki Lokiego, autorstwa Kelley Armstrong i Melissy Marr, premiera również 13 stycznia. Nie jestem przekonana co do Marr, ale myślę, że miłość do mitologii wygra! I ostatnia książka, również pierwszy tom, ale tym razem The Malediction Trilogy, czyli Porwana pieśniarka Danielle L. Jensen, z premierą 13 stycznia. Jestem bardzo ciekawa i muszę ją mieć na swojej półce!

Następny rząd zaczyna się od Żniw zła Roberta Galabraith, czyli, o ile mnie pamięć nie zawodzi, J.K. Rowling, która tworzy pod pseudonimem. Premiera 13 stycznia, widzę, że zapowiada się dzień pełen premier! Następny w kolejce jest trzeci tom Kronik Podziemia, czyli Gregor i Klątwa Stałocieplnych. Mam nadzieję, że moja ukochana Suzanne Collins mnie nie zawiedzie. I zupełnie od czapy, czyli Odkąd cię nie ma Morgan Matson. Jest to trzecia książka autorki, a ja jeszcze żadnej nie czytałam. W tym roku mam nadzieję, to nadrobić. Móc to chcieć, chcieć to móc!, jak śpiewa Julia Kamińska (a może ktoś inny, przepraszam za moją ignorancję odnośnie polskiej muzyki). Dzień premiery raczej nie znany.

A Wy, na co macie ochotę w styczniu?