czwartek, kwietnia 13, 2017

Rozważna i romantyczna | Jane Austen [KLASYKA]


„Rozważna i romantyczna” („Sense and sensibility”) Jane Austen, wyd. Świat Książki 2015


☆☆

Klasyka literatury światowej jest dla mnie twardym orzechem do zgryzienia. W czasach szkolnych nie przepadałam za czytaniem lektur na języku polskim, więc mogę śmiało stwierdzić, że nie jestem obyta z twórczością na pewnym poziomem. Jednak jest pewien gatunek, który chciałabym poznać od podstaw, we wszystkich jego odcieniach, ze wzlotami i upadkami autorów. Sprawą oczywistą i pozostającą tylko w kwestii czasu, kiedy sięgnęłabym ponownie po twórczość Jane Austen, by zgłębić romanse wszelakiej maści.

Pewną dozą motywacji było oczywiście ustanowienie roku 2017, rokiem właśnie tej autorki. Postanowiłam również, o czym pisałam w specjalnym poście, że właśnie te magiczne dwanaście miesięcy poświęcę na zapoznanie się całym możliwym repertuarem Austen. Przechodzę więc do sedna recenzji i chciałam poświęcić kilka słów „Rozważnej i romantycznej”, która tak się składa jest literackim debiutem pisarki.

Historia ta przedstawia losy dwóch skrajnie różnych sióstr, które mimo wszystko bardzo się kochają i próbują (każda na swój sposób) znaleźć miejsce w świecie, męża i uleczyć złamane serca. Elinor, najstarsza z panien Dashwood, jest tą rozważną. Nie będę ukrywać, że polubiłam ją najbardziej z całego arsenału bohaterów, którzy autorka przedstawiła. Elinor była zabawna, ale również stanowcza i nie pozwalała pobłażać swojemu sercu. Bardzo ceniłam jej spokojne, rzeczowe podejście, ale również sarkazm i ironię, którą posługiwała się niczym dobrze wyszkolony szermierz, kiedy wymagała tego sytuacja. Marianne, jak pewnie można się domyślić, była tą romantyczną. I tutaj prawdę mówiąc można łatwo zauważyć różnice w pojmowanym przez Zachód, a Polskę pojęcia „romantyzmu”, ale nie o tym teraz mowa.

Wracając do tematu, to młodsza siostra była miejscami irytująca i strasznie dramatyczna, co było zabiegiem celowym, ale jednak mnie nie przekonało. Nie przepadam za bohaterkami, które wyolbrzymiają wszystko lub umierają wskutek złamanego serca. Nie przeszkadza mi to jednak obdarzyć pewnymi, skąpo darowanymi, pozytywnymi uczuciami przemiany jednej z głównych bohaterek.

Uwielbiam w powieściach Austen klimat oraz sposobność zgłębienia wiedzy o prawach rządzących tamtymi czasami, których musiały przestrzegać panny na wydaniu, przeprowadzane intrygi, ale również zasady panujące w odpowiednich kręgach, niechęć do podejmowanych małżeństw między ludźmi różnych stanów. Nie będę ukrywać, że podczas czytania „Rozważnej i romantycznej” miałam niekiedy problemy z określeniem sytuacji lub zrozumienia samej treści. Niestety, na tę chwilę nie umiem określić czy był to mankament książki, czy czytałam ją w okresie, gdzie nie skupiałam się w stu procentach.

Rozważna i romantyczna” to bardzo dobra powieść, napisana z humorem, sarkazmem i ironią. W bardzo przyjemny sposób można poznać obyczaje panujące w XIX-wiecznej Anglii. Polecam bardzo gorąco, jeśli ktoś jeszcze nie zapoznał się z twórczością Austen lub nie natknął się jeszcze na tę powieść.
Copyright © Wąchając książki , Blogger