RYZYKO | Elle Kennedy

 


„ Ryzyko(„The Risk”) Elle Kennedy, wyd. Zysk i  S-ka 2020

 

Wielokrotnie wspominałam, że książki Elle Kennedy to literackie pewniaki. Jest to jedna z autorek, która w moim rankingu wyniosła New Adult na nowy poziom. Odkryłam również kilka fantastycznych historii, które nadal ze mną są pomimo upływu lat. A jednak wstrzymywałam się z przeczytaniem „Ryzyka” niemal rok, więc czy ta książka okazała się mniej fascynująca i dobra niż pozostałe?

 

Odpowiedź brzmi: nie! Właściwie można uznać, że „Ryzyko” to powrót do korzeni serii o studentach Briar, co wcale nie jest nudne, ale bardzo fascynujące. Czy może być coś lepszego dla wiernego czytelnika, jak powrót do ukochanych bohaterów czy świata, w którym żyją? Dla mnie nie, możecie być pewni.

 

Na początku nie polubiłam się z Brenną. Przykro mi to pisać, ale wręcz zapomniałam o istnieniu tej postaci, chociaż uważam, że jest to dobry powód, żeby zrobić reread (najlepiej obu serii). Na początku była ona mocno drażniąca nie przypadła mi do gustu jest postawa na „niegrzeczną dziewczynkę”. Z biegiem czasu, moja niechęć do tej postaci malała, zaczęłam ją doceniać, kibicowałam jej. Jedno trzeba przyznać, Brenna ma naprawdę cięty język. I za to można ją polubić! Co do Jake’a… myślę, że spokojnie można nadać męskim bohaterom Kenndy miano „po porostu hokeista”: niby twardy, brutalny zawodnik hokeja, ale jednocześnie słodki misio-tulisio! Oddałam mu serce, właściwie oddałam serce hokeiście po raz szósty. I wiecie co? Absolutnie niczego nie żałuję!

 

Lubię w książkach Kennedy to, że bohaterowie obojga płci są atrakcyjni, dogryzają sobie, mają silne charaktery. Nie wiem, czy zdołałabym znowu przełknąć „szarą myszkę” i wielkiego „macho”. To już się przejadło. Zachowajmy równowagę we wszechświecie. Autorka słynie z lekkiego stylu, niewybrednych komentarzy i silnych charakterów z przeszłością. I to się ceni. Motywacja przede wszystkim, wsparcie drugiej osoby w dążeniu do marzeń – to jest to, o czym teraz chcemy czytać. Kennedy dobitnie pokazuje, że życie nie kończy się na znalezieniu miłości życia, ale można spełnić się na wiele sposobów a ukochana osoba może być mega wsparciem i partnerem.

 

Ja, książki Elle Kennedy, polecam całym sercem. Zawsze i wszędzie. Wszystkim i każdemu z osobna. Jeśli lubicie niebanalne romanse, obezwładniające uczucia i seksownych sportowców, to zdecydowanie serie „Off-Campus” i „Briar U” są dla Was. Mnie autorka urzeka za każdym razem, mogłabym czytać ją bez końca. Jak dla mnie to literacki pewniak i właśnie to jest najpiękniejsze: wiem, że będę się świetnie bawić, ale nie wiem, co mnie czeka.

 

Briar U”:

Pościg | RYZYKO | Rozrywka | The Dare

 

Off-Campus”:

Układ | Błąd | Podbój | Cel

Obsługiwane przez usługę Blogger.