#8 Marcowo

Marzec, trzeci miesiąc tego jakże pięknego i pracowitego roku. Nie będę ukrywać, że powrót do szkoły po feriach nie był mi na rękę. Okazało się, że czytanie, współpraca i na dodatek pełno sprawdzianów (np. z chemii dwugodzinny, niezapowiedziany...) jest ponad moje siły.

Była też dla mnie sporym zaskoczeniem i pozbawiło mnie trochę życia odejście jednego z pięciu członków mojego ukochanego zespołu, ale o tym możecie poczytać w #2 Muzycznie. Natomiast, moją niepohamowaną radość, z lekką domieszką wstydu, skierowałam ku postowi Cudze chwalą, swojego nie znają..., nie sądziłam, że przyjmiecie to z takimi emocjami.

W tym miesiącu nawiązałam kilka współpracy i owoce tego możecie zobaczyć poniżej, w spisie recenzji. Cały kwiecień mam zamiar poświęcić egzemplarzom recenzenckim, więc nie obraźcie się, jeśli nie będzie tego dużo. Wpadłam również na pomysł, żeby zrobić cykl postów książkowych TOP 10. Nie za oryginalne, ale chciałabym podzielić się ze swoimi Czytelnikami przemyśleniami, upodobaniami oraz, żebyście mnie lepiej poznali.:)

Książki zrecenzowane w marcu:

1. Białe jak śnieg Salla Simukka [recenzja]

2. Cienie Amy Meredith [recenzja]

3. Rowdy. Tom I Jay Crownover [recenzja]

4. Rowdy. Tom II Jay Crownover [recenzja]

5. Znajdę cię, Crystal Joss Stirling, egzemplarz od wyd. Akapit press [recenzja]

6. Ocalona Aprilynne Pike, egzemplarz od grupy wydawniczej Publicat [recenzja]

7. Uprowadzona Apirlynne Pike, egzemplarz od grupy wydawniczej Publicat [recenzja]

8. Czas żniw Samantha Shannon, egzemplarz od wyd. SQN [recenzja]

Ukazały się również dwa podsumowania serii. Miały być trzy, ale jednak powrót do szkoły lekko mnie przerósł:

1. Kroniki czerwonej pustyni [link]

2. Coś do stracenia [link]

Największym zaskoczeniem w tym miesięcy z książek, to: Czas żniw. Co do Białe jak śnieg i Rowdy'ego byłam pewna ich wspaniałości.

Jutro ukażą się zapowiedzi na kwiecień. Wracam do czytania Miasta cieni.
A jak Wam minął marzec?